Wczoraj przez eter przetoczyła się lawina publikacji dotyczących obchodów 71 rocznicy Powstania Warszawskiego
Szczególnie prawicowa strona publikatorów ubolewała nad losem prezydenta elekta
Na Boga ! jak tak można , jak długo będziecie zrażać ludzi ponurym oglądem rzeczywistości , jak długo będziecie takimi pesymistami , jak długo jeszcze będziecie uważać , że szklanka do połowy jest pusta. Przypominam , że od maja , szklanka do połowy jest pełna !!!! a nawet z pewną taką nieśmiałością zakładam – na razie do połowy !
Niech ci oni się martwią ! A że się martwią to widać, słychać i czuć .
Odebrali Panu Dudzie prawo do przemówienia i ustawili go w dosyć podrzędnej pozycji ,ale było to zgodne z protokołem i mocą polityczną elekta na dzień 31.07.2015
Można się oburzać , ale po co ? Wszyscy widzieli jak było , a takie niepotrzebne żale powodują posądzenie o małostkowość .
Ale oni musieli zrobić jedno . Musieli zaprosić na ceremonię Pana Dudę i z nerw obgryzać paznokcie , zaklinając realia - a nuż obrazi się i nie przyjdzie - a oni zdobędą lekkie fory
Szkopuł w tym , że przekaz który miał zlekceważyć prezydenta elekta odebrany został na opak
Pan Andrzej Duda był jedyną przyzwoitą osobą w tym towarzystwie świeckich celebrantów prowadzących uroczystości !!!
Po prostu kolejny raz wpadli w swoje sidła !:)