Zdjęcie przedstawiające senatora Pęka w pozycji horyzontalnej na korytarzu zostało zmanipulowane ?
Upadek na wznak , a taki musiał nastąpić nie mógł sprawić przyjęcia pozycji w jakiej znajdował się tułów senatora . Pozycji od ściany do ściany blokującej cały korytarz
Wersja pierwsza
Pan Pęk upada na wznak w pozycji osiowej do korytarza . Dla osobników pragnących wywołać sensację jest to sytuacja mało atrakcyjna (przypadek , potknięcie )
Przesuwają więc korpus senatora w poprzek korytarza zapominając jednak poprawić kurtkę , która pozostaje w pozycji wyjściowej .
Ciężko jest przesunąć bezwładne ciało człowieka , wie o tym każdy kto próbował , a jeżeli ma się mało czasu i nie ma się krzepy to zadanie jest jeszcze trudniejsze . Stąd taki efekt. W dodatku to nienaturalne położenie nóg w pozycji skrzyżowanej , nieprawdopodobnej przy upadku , a w pozycji na wznak zupełnie niemożliwej
Wersja druga
Pan Pęk upada w swoim pokoju . Oprychów jest dwóch , błyskawiczna decyzja
Wynoszą senatora na korytarz rzucając na klepisko – stąd skrzyżowane nogi i poprawiają położenie tułowia –stąd przesunięte ciało względem kurtki .
Robią zdjęcia i niespiesznie oddalają się na z góry upatrzone pozycje
Panie senatorze jeżeli biesiadował Pan z osobnikami z których przynajmniej jeden to słabeusz to niech Pan sprawę odda w ręce policji . Odtworzenie i symulacja wypadku potwierdzi którąś z tych wersji
A jeżeli obydwaj byli chuchrami to może Pan mieć pewność że tak było