W 2012 roku Barack Obama uhonorował pośmiertnie Jana Karskiego Prezydenckim Medalem Wolności, najwyższym cywilnym odznaczeniem państwowym w USA.
oto po powiedział podczas uroczystości
" Karski , kurier podziemia AK „został przeszmuglowany do Getta Warszawskiego i POLSKIEGO OBOZU ŚMIERCI "
Za te prowokacyjne słowa nigdy nas Polaków nie przeprosił . Co prawda rzecznik Narodowej Rady Bezpieczeństwa wyraził ubolewanie z przejęzyczenia prezydenta , ale przekaz Obamy poszedł w świat a ubolewanie ad acta
Kto chce niech wierzy w przejęzyczenia , ja twierdzę , że najbliższe otoczenie Obamy to impertynenci intryganci i ignoranci
Mam żal do Prezydenta Dudy , że za te słowa nie dał kuksańca Obamie ,tym bardziej że to subtelne napomnienie na temat stanu naszej demokracji aż prosiło się ciętą ripostę