San Escobar …… ać . Niepotrzebnie minister Waszczykowski , zresztą nie po raz pierwszy , puścił farbę . Przy fali hejtu , jaka popłynęła w eter z gafy ministra , Pacyfik to mała kałuża Ale czy jest z czego drwić ?
Gdyby ci wszyscy prześmiewcy znali szczwany plan w którym szaleństwo okrucieństwo i masowość nie mają precedensu w dziejach zachodniej cywilizacji , zamilknęliby na zawsze
Na czym polega ten szczwany plan ?
Otóż , pierwszy pisowski totalny obóz odosobnienia opozycji powstaje na Podkarpaciu
Nietrudno zgadnąć gdzie , jest oczywistą oczywistością , że musiał powstać w Jarosławiu
Nawet nazwa tego przybytku jest szczwana : „Zakład Pobytu Całodobowego San Jarosław ”
Będzie to obóz przejściowy do którego kierowani będą różnego autoramentu opozycjoniści i mainstrimowcy ,a z niego , ci co przeżyją to przedpiekle , będą skazywani na banicję do obozów eksterminacyjnych
I tu pojawia się San Escobar.
Nie jest już tajemnicą , że Prezes w sylwestra wysłał swojego najlepszego agenta , znanego w kręgach banksterskich jako Don Ricardo w celu zakupu wcześniej upatrzonych wysepek karaibskich . Don Ricardo spisał się jak zwykle znakomicie , zakupił dwie w dobrej cenie , ale żli ludzie mówią , że od agencji nieruchomości dostał bonus w postaci trzeciej tylko do celów osobistych . Nie wszystkim to się spodobało , no i zamiast zbierać splendory został łonogrzmotem
Te wyspy otrzymały już oficjalne nazwy : San Escobar i El Esperal
Cała perfidia szczwanego planu polega na tym , że w obozie San Jarosław będzie dokonywana ostra selekcja opozycjonistów i jedynym kryterium będzie podział na białe noski i czerwone noski
Białe noski będą wysyłane na San Escobar , natomiast czerwone na El Esperal
Nie wszyscy jednak dostąpią tych szykan
Z uwagi na niezwykła popularność czegoś , podobno satyrycznego , co nazwano „Ucho Prezesa” postanowiono , że starzy prezydenci pozostaną w kraju . Bronco , Bolo i Olo pozbawieni zaplecza doradczego rychło stworzą tercet i występując jako Stare Pierdoły i przykryją skutecznie ten to program
Oszczędzona ma być również kasta mecenasów . Trudno to zrozumieć . Co prawda orły okazały się tłustymi kotami i można trochę odpuścić , ale są tam też tacy , że gotowi są walnąć kopytami w kalendarz , z rozpaczy , że ich nie eksterminowano. I co wtedy ? Pisiory będą uważane za koniobójców ?
Niezapomniano o Misiach . Misie zapadły w sen zimowy i trza dać im spokój , ale z wiosną jak się za bardzo rozbudzą , to tym łysym z glacą na glanc , dla symetrii , ogoli się jajka i wyśle do przedszkola
Pora wyjaśnić co w tym szczwanym planie znaczy to okrutne słowo : eksterminacja
To nic innego jak stary termin czyli przeterminowanie . Każdy którego termin przydatności do użycia minął , będzie eksmitowany z wysp do kraju , bez możliwości powrotu do raju
I to będzie największa kara . Jak żyć nie znacząc nic !?
Prezes już dwa lata temu dokonał udanego eksperymentu wysyłając PDT do Brukseli
Czas na powrót . !!!!!